Dzisiaj ten czas pomogli nam wypełnić nasi goście z Belgii (Fluu, Alice, Eleonor, Aline) którzy przyjechali odwiedzić nas i naszych seniorów. To było bardzo zabawne, bo my nie znamy języka francuskiego a one języka polskiego. I wiecie co, rozmawialiśmy po angielsku a później mówiliśmy sobie jak to brzmi w naszych ojczystych językach. I tak wspólnie poznaliśmy między innymi kilka kolorów, liczb, części ciała. Bawiliśmy się też w chowanego, rysowaliśmy i oglądaliśmy książki. Było fajnie. Nasi "dziadkowie" nie mają już tyle energii co my, więc muszą częściej odpoczywać a czasem i udać się na krótką drzemkę. W tym czasie musimy być trochę ciszej i wtedy to najchętniej rysujemy, słuchamy bajek albo bawimy się zabawkami. |