piątek, 2 lipca 2010

Nasza Basia

Dzisiaj, po długiej nieobecności z powodu choroby, odwiedziła nas Basia. Pewnie jesteście ciekawi kto to taki? więc zgadnijcie sami: "Grzywa, ogon znakomity, stąpa z gracją swym kopytem i wygrywa olimpiady bo to ... nie od parady". Czy już wiecie? - w rzeczy samej Basia koniem jest wspaniałym. Z panią Martą tutaj była - niespodziankę nam sprawiła. A, że Basię dobrze znamy, dzielnie w siodle się trzymamy.



MAMO Tomka dziękujemy  - z Wami dobrze się czujemy.